Zaserwowałam ją jakiś czas temu mojej przyjaciółce. Danie, pomimo całej swojej prostoty, okazało się sterzałem w dziesiątkę. Bo smakowało, bo poproszona zostałam o jego kolejne wykonanie. Zaskakujące. Chociaż w sumie się nie dziwię. Ja marchewkę z gorszkiem uwielbiam. I chyba nigdy mi się nie znudzi.
- 1 kg marchwi
- puszka groszku konserwowego
- masło
- mąka pszenna
- cukier, sól, pieprz
Marchewkę obrać, umyć, pokroić w kostkę. Ugotować do miękkości na parze. Dodać groszek, odrobinę wody, 2-3 łyżki masła. Doprawić do smaku cukrem, solą, pieprzem. Oprószyć mąką. Podawać gorącą. Smacznego!
1 komentarz:
ja tez uwielbiam! ale w mojej wersji jest bulka tarta zamiast maki.
pozdrawiam
Prześlij komentarz