czwartek, 13 listopada 2008

230. Sałatka z wędzonym węgorzem

Zupełnie zapomniałam o tej sałatce. Jedliśmy ją już dawno, bo jeszcze w sierpniu. Przyrządziłam ją z węgorza przywiezionego z wakacji. Na szczęście węgorza można dostać w sklepach przez cały rok, więc sałatka jest jak najbardziej do zrobienia jesienną, a nawet zimową porą. Polecam wielbicielom wyraźnych smaków. Idealnie pasuje do świeżej, chrupiącej bagietki.

Przy okazji tej sałatki odkryłam smak żółtych pomidorów. Nie znam się na odmianach, ale użyłam żółtych i podłużnych. Bardzo mi smakowały. Idealnie pasowały do pozostałych składników sałatki. Polecam.

500 g wędzonego węgorza
100 g rukoli
1 pęczek koperku
1 żółty i 1 czerwony pomidor
120 g żółtego twardego sera
1/3 szklanki oliwy
1 łyżka octu
sól, pieprz, cukier
Węgorza obrać ze skóry, podzielić na małe kawałki. Rukolę umyć i oszuszyć. Ser pokroić w kostkę, pomidory sparzyć, obrać ze skóry i pokroić na małe kawałki, koperek posiekać. Wszystkie powyższe składniki wymieszać razem. Następnie przygotować sos - oliwę, ocet wymieszać z solą, cukrem i pieprzem. Przygotowanym sosem polać sałatkę, delikatnie wymieszać. Smacznego!

1 komentarz:

majanaboxing pisze...

Piękna zieleń! Ach, jaka wiosenna sałatka!