Operacja kapsel

Letnia pora sprzyja wprawdzie kradzieżom, ale trudno uwierzyć, jakie przedmioty padają łupem złodziei! Jak donoszą media, w nocy z 16 na 17 czerwca z muzeum Tymbarku skradziono kapsel. I to nie byle jaki, bo zabytkowy, pochodzący z 1936 roku. Zamaskowany osobnikom udało się ominąć zabezpieczenia muzeum i zbiec z zabytkowym eksponatem. Na razie nie udało się ich schwytać.

Kapsel jest dla firmy swoistym talizmanem, który do tej pory gwarantował firmie sukces, ponadto jest to najstarszy zachowany kapsel, jakim zamykano pierwsze butelki soków. Trudno się więc dziwić, że akcja poszukiwawcza prowadzona jest na tak dużą skalę.

W celu odnalezienia drogocennego kapsla powołano specjalną grupę operacyjną, internetowe centrum poszukiwawcze na bieżąco relacjonuje postępy w poszukiwaniu kapsla. Intensywne działania internautów, mające na celu odnalezienie historycznego kapsla, przynoszą pierwsze rezultaty, ale na razie trop urywa się na witrynie internetowej syntheticfruitcompany. Co z tego wyniknie, zobaczymy. Na razie  na stronie centrum śledzić możemy filmy objaśniające całą operację i przedstawiające każdy nowo odkryty trop. Dla poszukiwaczy uruchomiono specjalne forum, na którym wspólnie rozwiązują tajemnicę zaginionego kapsla. Ponadto postępy akcji śledzić można w najpopularniejszych serwisach społecznościowych - Blip, Twitter, Facebook.

Najważniejsze jest jednak to, że każdy może włączyć się w poszukiwania zaginionego kapsla. Kto stoi za kradzieżą? Czy jest to rzeczywiście Mientoos? Czy rabusie wynajęci zostali przez Lidera chemicznego Przetwórstwa Owoców? Przejrzyjcie udostępnione materiały dowodowe i włączcie się w śledztwo. Jak przystało na akcję poszukiwawczą, dla znalazcy kapsla ufundowano nagrodę - nowy samochód Mini One.

Miejmy nadzieję, że akcja przyniesie oczekiwane rezultaty i że skradziony kapsel - symbol marki już niedługo wróci na swoje miejsce.