czwartek, 12 listopada 2009

Fasolka po bretońsku

Chociaż po bretońsku, to jednak polska ;). Idealna na jesienne chłodne dni. To moja trzecia propozycja w ramach zabawy Gotujemy po polsku! pod patronatem kulinarnego agregatora ZPierwszegotloczenia.pl.


Beans in tomatoe sauce


Składniki: 500 g drobnej fasoli, 5 wędzonych kabanosów (200-300g), 1 duża cebula, 3-4 łyżki koncentratu pomidorowego, 2 listki laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego, majeranek, sól, pieprz, przyprawa do dań z fasoli (opcjonalnie)

Fasolę moczyć w zimnej wodzie przez całą noc. Ugotować do miękkości, dodając ziele i liść laurowy. Kiedy będzie miękka dodać pokrojoną w kostkę i podsmażoną cebulą z kabanosami. Na koniec dodać koncentrat pomidorowy, doprawić do smaku solą, pieprzem, majerankiem i (ewentualnie) przyprawą do dań z fasoli. Aby zagęścić fasolkę można dodać odrobinę mąki, wymieszanej z kilkoma łyżkami wody.


Gotujemy po polsku! - edycja II

3 komentarze:

Gosi@ pisze...

bardzo lubie,dawno nie bylo,czas bedzie zrobic :)
Pysznie wyglada :)
Pozdrawiam :)

Majana pisze...

Zdecydowanie polska i przepyszna fasolka :) Niedawno raczyłam się nią u mamy :)
Pozdrawiam!

zawszepolka pisze...

O rany piekna! Dostalam od Mamy cala ponczoche fasoli i bede robic w przyszly weekend :) Nie ma bata!