Zostałam pasjonautą (a może lepiej - pasjonautką :))! W ramach kampanii promującej region śląski już niedługo na blogu cykl wpisów poświęconych śląskim smakom. Będzie o tym dlaczego cieszyńska kanapka ze śledziem tylko w Cieszynie smakuje wyjątkowo, o tradycji cieszyńskich ciasteczek weselnych, o kawie mrożonej z melonowym likierem inspirowanej designem krzesła OLO projektu Tomasza Augustyniaka. To wszystko już w maju, a już teraz możecie przyjrzeć się bliżej pasjonautom. (klik, klik) Poznajcie Mariannę z Koniakowa, Andrzeja z Katowic, Olę z Ogrodzieńca, Janka z Promnic i Kasię i Wojtka z Zabrza - oni już wiedzą dlaczego warto odwiedzać Śląskie. :)
2 komentarze:
Witam! Chętnie się przyłączę do akcji - czy i jak można. Za czasów szkolnych kanapki ze śledziem były w Cieszynie naszym obowiązkowym punktem dnia:) A ciasteczka pieczemy co roku w ilościach prawie hurtowych:) Pozdrawiam!
Na początek zapraszam na stronę fejsbukową i przyłączenia się do pasjonautów :). A już w maju zapraszam Cię serdecznie do zaprezentowania swoich małych cieszyńskich wypieków na moim blogu, jeśli oczywiście miałabyś ochotę - bo planuję wpisy promujące te małe, niepozorne ciasteczka.
Prześlij komentarz