wtorek, 2 października 2007

41. Rosół niedzielny


Pamiętam jeszcze z dzieciństwa zapach niedzielnego rosołu, unoszący się po całym domu. Coś wspaniałego. I w sumie to dopiero pierwszy raz, kiedy przyrządziłam go sama. Aż wstyd się przyznać ;). Ale wyszedł wyśmienity!



  • kurczak (ok. 2 kg)

  • 3 marchewki

  • 2 pietruszki

  • średni seler

  • por

  • 1 cebula

  • sól

  • pieprz w ziarenkach

  • magi

  • zielona pietruszka

Umytego kurczaka zalewamy zimną wodą (musi być cały zanurzony). Cebulę pokroić w krążki, każdy przyrumienić na palniku, wrzucić do garnka. Warzywa obrać i również wrzucić do garnka. Dołożyć kilka ziaren pieprzu. Doprowadzić wszystko do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień pod garnkiem. Zszumować, jeśli będzie potrzeba. Rosół nie powinien mocno się gotować, powinien "dochodzić" na lekkim ogniu ok. 1 godziny. Wyjąć kurczaka, warzywa, doprawić do smaku solą i magi, przecedzić. Podawać z drobnym makaronem (najlepiej domowym), marchewką i zieloną pietruszką.








3 komentarze:

Gość: Sceptyk, 87-205-172-74.adsl.inetia.pl pisze...

Na samym kuraku? Łe. A gdzie kawałek wołowiny, indycza szyja itp.?

Gość: oliveira@go2.pl, chello089076099069.chello.pl pisze...

Po pierwsze - rosołu nie wolno zagotować,
po drugie, jak wrzucisz całą cebulę będzie bardziej klarowny,
po trzecie, oprócz pieprzu i zamiast maggi dodaj ziele angielskie i lubczyk.
Smacznego.

roecki pisze...

Witam. Po pierwsze to chyba jasne że na kuraku, a po drugie oliveira ziele angielskie to lepiej do bigosu dodaj. Po za tym ok.