Uwielbiam panierowanego camemberta, ale za każdym razem gdy go przygotowywałam, zaliczałam jakąś wpadkę. A to panierka ledwie trzymała się na serze, a to spód aromatycznego krążka przybierał piękny kolor czerni. Okazało się, że diabeł tkwi w szczegółach. Podwójna panierka rozwiązała mój problem w zupełności. A camembert z nutką ziołowego sosu, po prostu pysznie...
- camembert
- 1 jajko
- kilka łyżek bułki tartej
- bazylia
- olej
- 1/8 szklanki gęstej śmietany
- 1/4 szklanki majonezu
- sok z cytryny
- ulubione zioła (ja użyłam mieszanki ziół do sałatek Kamisa)
- sól, pieprz
Jajko roztrzepać, dodać posiekaną bazylię. Ser obtoczyć w jajku, bułce tartej. Powtórzyć czynność dwukrotnie. Smażyć na rozgrzanym oleju do czasu, aż panierka przybierze złoty kolor. Śmietanę wymieszać z majonezem, dodać sok z cytryny (ok. 1 łyżeczki), zioła. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać z ciepłym camembertem. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz