środa, 26 listopada 2008

239. Muffiny miętowe z czekoladą

WERSJA DO DRUKU




Ostatnio muffiny piekłam z niezwykłą regularnością. To jedne z ostatnich, upieczone z okazji urodzin mojego męża. Przepis wyszperałam u Dorotus. Muffiny są smaczne, orzeźwiające, ale najlepsze świeże, zaraz po upieczeniu. Na drugi dzień stają się ciężkie, zbite, "konkretne". Zazwyczaj jednak muffiny znikają błyskawicznie, tak więc większość z Was nie powinna nawet tego zauważyć ;).




Składniki: 280 g mąki, 1 płaska łyżka proszku do pieczenia, szczypta soli, 80 g cukru , 150 g posiekanej gorzkiej czekolady, 2 średnie jajka, 250 ml mleka, 6 łyżek oleju, 2 łyżeczki ekstraktu miętowego (ewentualnie kropli miętowych)

W jednej misce wymieszać mąkę, proszek i sól. Dodać czekoladę, i cukier. W drugiej misce roztrzepać jajka, wmieszać mleko, olej, ekstrakt z mięty. Następnie połączyć mąkę z masą jajeczną. Nakładać ciasto do foremki wyłożonej papilotkami. Piec 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C. Smacznego!


10 komentarzy:

majanaboxing pisze...

Myszko, one są prześliczne! Piękne zdjęcia! uwielbiam robic muffiny, a takich jeszcze nie robiłam . Nie mam ani kropli miętowych ani ekstraktu miętowego. Zastanawiam sie czy gdybym dała czekoladę miętową i dodała zamiast ekstraktu (kropli) herbatę miętową czy wyszłyby też takie pyszne ? ;) POzdrawiam.

Gość: volpe vera, chello089077010220.chello.pl pisze...

niezawodne połączenie czekolady i mięty! PYYYCHA!

kaktussss pisze...

musza być swietne! w weekend sie za nie zabieram :D

zemfiroczka pisze...

Mięta i czekolada to cudowne połączenie :)

pozdrówka!

olalala77 pisze...

Najlepsze połączenie smaków! Twoje muffinki są zabójcze wręcz! Cudowne ;)!

atina_bc pisze...

Śliczne muffinki:) robiłam kiedyś takie miętowe, tyle że dodawałam świeżą miętę - pyszne były:)

edysia79 pisze...

Połączenie czekolady i mięty to dla mnie połączenie idealne. Muszę upiec takie muffinki.

mysza_klapsiara pisze...

@majana: pewnie wyszły by podobne, chociaż nie eksperymentowałabym z herbatą miętową. Zostawiłabym samą miętową czekoladę. Ale krople miętowe można kupić w każdej aptece, moje kosztowały coś koło 1,5 zł :)

notme-gotuje pisze...

Lubie miete w herbacie i jako przyprawe, w polaczeniu z czekolada na pewno sa pyszne. :)
Nic nie obiecuje co do gotowania bananowego, bo ostatanio kiepsko u mnie z czasem, ale jak tylko sie zorietuje ze dam rade na pewno wezme w nim udzial :)

Pozdrawiam!

ewelosa pisze...

Ja robię tez muffinki miętowe ale zaparzam herbatę miętową liptona piramidkę w meku goracym - a na górę do podkreślenia smaku daje czekoladę miętową.