To był długi dzień ;). Postanowiłam dzisiaj ulepić jedne z pierogów na kolację wigilijną i dotarło do mnie, ile jeszcze pracy przede mną. Jedno jest pewne, muszę się jeszcze dużo nauczyć, a najbardziej efektywnego rozporządzania czasem :). Ale przynajmniej pierogi wyszły bardzo dobre :). To moja propozycja kulinarna na dzień 12 grudnia.
Składniki: 1,5-2 kg kapusty kiszonej, 100 g suszonych grzybów, 3 cebule, sól, pieprz, 2 listki laurowe, 3 ziarenka ziela angielskiego, 1 marchewka, 1 pietruszka, 6 łyżek oleju, 500 g mąki , 1 jajko , białko, 3/4 szklanki wody
Grzyby moczyć w zimnej wodzie przez minimum 6 godzin, a następnie ugotować do miękkości razem z marchewką i pietruszką. Kapustę ugotować do miękkości, dodając ziele i listki laurowe. Grzyby i kapustę ostudzić, dobrze odsączyć, drobno poszatkować. Dodać podsmażoną na 4 łyżkach oleju pokrojoną w kostkę cebulę. Wymieszać dokładnie, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Z mąki, ciepłej wody, 2 łyżek oleju, jajka, szczypty soli zagnieść elastyczne ciasto. Jeśli będzie zbyt suche, dodać więcej wody, jeśli zbyt mokre - mąki. Ciasto cienko rozwałkować, wykrawać kółka, nakładać farsz, zlepiać dokładnie brzegi, smarując je wcześniej białkiem. Wrzucać na osoloną wodę i gotować około 4-5 minut od wypłynięcia. Podawać z podsmażona na oliwie cebulką. Smacznego!
3 komentarze:
Nominowaliśmy Cię do Uber Amazing Blog. Więcej szczegółów na naszym blogu.
Wyszedł Ci ładny brzeg. Lepisz pierogi palcami czy uzywaśż do tego specjalnej formeki? :)
@poswiatka: te akurat są lepione w pierogownicy.
Prześlij komentarz