Podobnie jak w zeszłym roku 1 grudnia zaczynam odliczanie do świąt, a co za tym idzie zaczynam świąteczne przygotowania. Kulinarny kalendarz adwentowy 2008 kryje w sobie 24 całkiem nowe przepisy. Mam nadzieję, że nie zabraknie mi cierpliwości i dotrzymam do końca :). Zapraszam. Pierwszy przepis już dzisiaj wieczorem. Tak więc zapraszam w godzinach wieczornych do przyjrzenia się cyferce 1 :).
9 komentarzy:
Bardzo fajny pomysl. Juz teraz czekam na pierwszy przepis.
Pamiętam ten z zeszłego roku i to, że będę Ci i w tym kibicował pewnie Cię nie zdziwi;-)
O fajno! Lubię takie niespodzianki :) Yyyy, to ja jeszcze wpadnę z wizytą ;))
Myszko, cudowny pomysl! :)) Bede zaglądac co dzien i podczytywać Twoje przepisy, zresztą zawsze to czynię :)) Ja nie miałabym czasu by piec i jeszcze prowadzic taki kalendarz, ale uważam,.ze to świetna sprawa:) Chętnie popatrzę i powzdycham !
Ja też bede codziennie zagladał :) Niestety nie mam czasu, zeby codziennie coś wrzucać... a nawet gotowac...
Zapraszam do siebie :)
Ja tez bede zagladac, nie moge sie doczekac juz na pierwszy :)
Cóż mogę powiedzieć, świetny pomysł ;)! Tak jak zaglądałam codziennie, tak będę zaglądać, tylko częściej. A na razie czekam na pierwszy wpis, otwierający Twój kulinarny Adwent ;).
Myszko, a będą dni kawy?
Zaglądajcie, zaglądajcie! Mam nadzieję, że będzie warto :).
@malta: tak jak pisałam w komentarzach pod którymś postem, dni kawy nie planuję, zastąpiłam je bananami. Może w przyszłym roku... Na razie jest takie nagromadzenie wspólnych zabaw kulinarnych, że nawet nie miałabym możliwości znalezienia dogodnego terminu.
Prześlij komentarz