W pogoni za figurą szparaga ;) kolejny dzień zajadam się tym zielonym przysmakiem. Szparagi idealnie pasują do mojego dietetycznego menu. Mogłabym jeść je kilogramami, najlepiej same, bez zbędnych dodatków. Dzisiaj podałam je gotowane na parze z odrobiną masła. Niebo w gębie!
A jutro zaczynam kolejny tydzień moich przygotowań do lata. Rezultaty już są widoczne. Zakwasy zniknęły, mam więcej energii, skóra po intensywnych zabiegach z linią ujędrniającą Dove wygląda dużo lepiej, witaminy przyswajane z kolejną porcją kiełków też robią swoje. Ogólnie duży plus! A z samego rana biegnę poćwiczyć :).
Porcje: 2-4
Czas przygotowania: 10 minut
Składniki:
- 500 g zielonych szparagów
- łyżka masła
- sól
Szparagi umyć, odciąć zdrewniałe końcówki. Włożyć do naczynia do gotowania na parze i gotować około 4-6 minut. Podawać ciepłe z masłem wymieszanym ze szczyptą soli.
[print_link]
2 komentarze:
ja szparagi też mogłabym jeść bez niczego
Uwielbiam szparagi!:)))
Prześlij komentarz