Tak jak obiecałam, w najbliższym czasie Knedlik zamieni się w miejsce pełne śląskich smaków w ramach kampanii Pasjonauci polecają Śląskie. Zanim jednak upiekę setki tradycyjnych weselnych ciasteczek, przygotuję kultową wodzionkę i ugotuję słodką bryję, zapraszam Was do obejrzenia kilku migawek z Cieszyna, ulicami którego spaceruje się wspaniale. I chociaż dużo by pisać o miejscach wartych uwagi, to polecam przede wszystkim atmosferę tego przygranicznego miasta.
Wycieczkę zacznijcie od rynku, potem ulicą Głęboką dojdźcie do Wzgórza Zamkowego. Tutaj koniecznie zatrzymajcie się dłużej. W klubokawiarni Presso wypijcie jedną z kaw z fantastycznego designerskiego menu. Ja tym raze skusiłam się na pyszną szarlotkę na ciepło MULA-LA inspirowaną fotelem MULA projektu Piotra Kuchcińskiego oraz czekoladę na gorąco z pomarańczowo-cynamonową nutą podawaną w fantastycznej szklance Modus Design. To jest to co lubię najbardziej. Świetny smak, designerskie wnętrze i fantastyczne otoczenie ze słynnym różowym jeleniem na czele.
W Cieszynie jest kilka miejsc które trzeba odwiedzić obowiązkowo. To przede wszystkim wspomniane już Wzgórze Zamkowe z pozostałościami średniowiecznego zamku w postaci Wieży Piastowskiej (wspinając się na którą zobaczycie wspaniałą panoramę miasta i okolic) oraz romańską rotundą św. Mikołaja, tą którą znacie z banknotu dwudziestozłotowego :). I koniecznie jeszcze Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości gdzie aktualnie obejrzeć można wystawę Nie tylko Cieszyńskie magnolie. Bo w końcu najpiękniejsze magnolie kwitną w Cieszynie :).
Co prawda pogoda podczas mojej ostatniego wypadku do Cieszyna nie rozpieszczała, dzięki czemu skutecznie uniemożliwiła mi pokazanie tego, co najbardziej w Cieszynie przyciąga uwagę, ale za to miałam czas na odrobinę dobrego czeskiego kina w ramach 12 Przeglądu Filmowego Kino na Granicy. A już w lipcu wybieram się na 2 edycję festiwalu Święto Herbaty!
A jeśli ktoś z Was do Cieszyna ma blisko, to właśnie dzisiaj macie okazję wziąć udział w wyjątkowej grze miejskiej 1200 lat przygody w czasie. Bo Cieszyn cieszy bez końca!
4 komentarze:
nieprawda!
najpiękniejsze magnolie rosną w Szczecinie!
;)
pozdrawiam serdecznie :)
czekam na weselne ciasteczka i wszystkie inne śląskie smakołyki!
zapowiada się ciekawie :)
Misiunko - mam znajomych anglików, którzy twierdzą, że najpiękniejsze magnolie rosą w "Ściesinnie" i najlepsze centrum designu w Polsce jest w "Ściesinnie". Wprawdzie twierdzą również, że byli na wakacjach, nad morzem w "Ściesinnie", ale ja i tak bym obstawał przy swoim ;)
Myszo, super wpis. Aż we mnie patriotyzm lokalny urósł. :)
Prześlij komentarz