poniedziałek, 9 maja 2011

TOP10 spiżarnianych must have

Wiosna otwiera ten okres w roku, kiedy, starając się wykorzystać w pełni wszystkie smaki, wypełniamy kuchnie mnóstwem świeżych warzyw i owoców.  Królują wtedy proste smaki i przepisy nieskomplikowane "technicznie". Nie ma czasu ani ochoty na duszenie, marynowanie, długie pieczenie. Najlepsze jest to co prosto z drzewa, krzaka, ziemi.

Pomimo to spiżarnie nawet wtedy nie powinny stać puste. Są przecież takie produkty, które w spiżarni powinny się znaleźć zawsze. Dlatego poniżej przedstawiamy listę 10 najważniejszych dla nas rzeczy, które zawsze musimy mieć schowane na wypadek niespodziewanej wizyty, wieczornego głodu czy nagłej klęski żywiołowej. Lista ta przyda się też tym, którzy preferują spożywczy ascetyzm, a w lodówce przechowują zimne piwo albo kosmetyki - na te rzeczy zawsze musicie znaleźć miejsce.

1. oliwa - razem z kolejnymi pozycjami na liście pozwala wyczarować prawdziwe kulinarne cuda; dobra w tym co bardzo wyszukane, ale też choćby przy przygotowaniu najprostszej grzanki - bez niej w kuchni naprawdę nie da rady;

2. makaron - no, cóż, nie trzeba chyba tego komentować; przed tymi, którzy opanowali wszystkie nazwy i rodzaju tego przysmaku chylimy czoła, dla nas najważniejsze jest spaghetti - pasuje do prawie wszystkiego;

3. czosnek - razem z powyższymi tworzy niezastąpiony kuchenny triumwirat; znam mnóstwo osób, które nie lubią czosnku, nie jedzą, czasami wręcz nienawidzą - z żadną z tych osób nie utrzymuję już kontaktów;

4. cytryna - do sosu, do herbaty, sałaty nawet sama posypana cukrem (pamiętamy jeszcze ten niezapomniany smak przedszkolnych podwieczorków) - niesamowita i niezastąpiona, Jamie Oliver mówił w jednym z programów, że bez niej nie mógłby żyć;

5. chilli - i znów, z cytryną tworzy niesamowite połączenie, w dużych czy mniejszych ilościach rozgrzeje każde danie;

6. jajka - podobno są niezdrowe z powodu cholesterolu, dzisiaj otoczone troską ze względu na los kur je znoszących jajka dają naprawdę morze możliwości - na twardo i miękko, w omlecie lub jajecznicy, do ciasta, tarty, makaronu, do tego jakże fotogeniczne;

7. parmezan - może być też inny dobry ser; z całą pewnością kolejny bohater kuchni, którego można znaleźć wszędzie; oczywistością jest już makaron, ale naprawdę pasta z parmezanem smakuje lepiej; może być też w kanapce, zapiekance, omlecie - znów niezastąpiony;

8. tuńczyk - rybę uwielbiamy, tuńczyka natomiast szczególnie; przede wszystkim praktyczny (bo w puszce), do tego niezwykle mięsny (jest w co wbić zęby) o mnóstwie obliczy (w kanapce, z makaronem, nawet na pizzy);

9. masło - oczywiście takie prawdziwe, bez wody, utwardzonych tłuszczów roślinnych i innych wymysłów ludzkiego gastronomicznego geniuszu; to chyba kolejny smak dzieciństwa - kanapka z masłem i świeżym zielonym ogórkiem czy z pomidorem, gdy to piszę ślinka kapie mi na klawiaturę;

10. tortilla - choć na liście ostatnia uwielbiamy ją jak wszystkie powyższe; doskonale się przechowuje, a z powodzeniem może zastąpić pieczywo - możemy zawinąć w nią wszystko, gdy ją podprażymy w piekarniku doskonała jest w zupie zamiast grzanek, po pokrojeniu w paski będzie jak makaron, dobra jest nawet na słodko;

A wy co zawsze trzymacie w spiżarni?

 

Brak komentarzy: