środa, 16 stycznia 2008

95. "Mozartwurfel"


Nowy rok zaowocował decyzją o prenumeracie magazynów kulinarnych. Na pierwszy rzut poszła Kuchnia. Mogłabym godzinami wpatrywać się w świetne zdjęcia i planować coraz to kolejne przysmaki do upichcenia, ugotowania, upieczenia. Tym razem panem kuchni okazał się mój mąż, który z niezwykłą radością upiekł specjalnie dla mnie ciasto o przyjemnej nazwie Mozartwurfel. Jest pyszne i intensywnie czekoladowe. Polecam gorąco!

Ciasto:

  • 130 g masła
  • opakowanie cukru waniliowego
  • 6 jajek
  • 130 g gorzkiej czekolady
  • 110 g cukru
  • 200 g mąki
  • 130 g marmolady morelowej
  • 100 g płatków czekoladowych
  • cukier puder

Krem:



  • 500 ml śmietanki
  • 250 g gorzkiej czekolady
  • 20 g koniaku

Czekoladę na ciasto rozpuścić i ostudzić. Masło utrzeć z cukrem waniliowym, dodać kolejno żółtka, wymieszać z czekoladą. Z białek i cukru ubić sztywną pianę, połączyć delikatnie z masą. Dodać powoli mąkę. Masę przełożyć do prostokątnej, oprószonej mąką formy. Piec około 1 godziny w temperaturze 170oC. Przygotować krem, rozpuszczając w gorącej śmietance czekoladę. Dodać koniak, ostudzić. Upieczone i ostudzoe ciasto podzielić nicią na trzy warstwy. Na pierwszą nakładami krem, przykrywamy drugą warstwą, nakładamy marmoladę, a następnie trzecią warstwę ciasta. Posypać cukrem pudrem i płatkami czekoladowymi. Podawać pokrojone w kostkę. Smacznego!


Mozartwurfel


Mozartwurfel


5 komentarzy:

aklat pisze...

Rzeczywiście wygląda bardzo czekoladowo i BARDZO smakowicie. :)

mysza_klapsiara pisze...

Cieszę się w takim razie!

majanaboxing pisze...

Naprawde super czekoladowe :) To widac na pierwszy rzut oka :) Krem z dodatkiem koniaczku musi byc fantastyczny w smakU! :)

malta_79 pisze...

Powiem jedno: Mniam!

lis_ka pisze...

Nie lubię "Kuchni", ale ciasto przygotowane przez Twojego Męża wygląda pieknie. I jaki zdolny egzemplarz Ci się trafił :)))