wtorek, 25 marca 2008

130. Babka herbaciana

Składniki: 15 g herbaty Earl Grey, 1/2 filiżanki wrzątku, 10 dag rodzynek, 220 g margaryny, 0,8 szklanki cukru, 4 jaja, 13 łyżek mąki pszennej, 11 łyżek mąki ziemniaczanej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka olejku bergamotka lub migdałowego, 150 g polewy karmelowej

Herbatę zaparzyć we wrzątku, odstawić do wystudzenia. Rodzynki namoczyć w gorącej wodzie. Margarynę utrzeć z cukrem, dodać jaja i ostudzoną herbatę. Wsypać 11 łyżek mąki pszennej i całą mąkę ziemniaczaną, dokładnie wymieszać, dodać proszek do pieczenia. Rodzynki osączyć, obtoczyć w pozostałej mące pszennej, dodać do ciasta. Dodać olejek, delikatnie wymieszać. Ciasto wyłożyć do keksówki, piec 50 minut w 170oC. Gotowe polać polewą. Smacznego!

5 komentarzy:

majanaboxing pisze...

O , takiej babki to jeszcze nie probowalam. Przepis na pewno sobie wydrukuje i wyprobuje, bo wyglada super !

galeriakolorowa pisze...

Myszko, a jakiś przepis na tą polewę karmelową posiadasz czy jest ona do kupienia, jeszcze z taką się nie spotkałam. Smakowite te Twoje przepisy.

mysza_klapsiara pisze...

@galeriakolorowa: można poszukać na półce z polewami lukrowymi. Jeśli nie znajdziesz, spokojnie możesz zastąpić ją zwykłą polewą z białej czekolady albo polewą marcepanową, np. Schwartau albo Oetker. Jeśli chodzi o przepis na polewę karmelową, to już podaję 2 warianty :).
1. czekoladę z karmelem pokruszyć, rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać 2-3 łyżki śmietany kremówki, dobrze wymieszać.
2. Do garnka włożyć puszkę skondensowanego słodzonego mleka. Zalać ją wodą i gotować na wolnym ogniu 2-2,5 godziny (im dłużej gotujemy, tym jest gęstsza). Podczas gotowania co pewien czas do garnka dolewać wody, aby puszka cały czas była w niej zanurzona w całości. Po ugotowaniu zalać puszkę zimną wodą i gdy będzie chłodna, otworzyć puszkę i wylać na ciasto gorący karmel.
Pozdrawiam serdecznie.

Gość: , cic97.neoplus.adsl.tpnet.pl pisze...

Jedna uwaga: przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia", nr 3/2008, który ukazał się na przełomie lutego i marca zeszłego roku. Sugerowałabym podanie gdzieś tej informacji, bo przywłaszczanie sobie cudzych tworów nie dość, że nieładne, to i nielegalne...

Pozdrawiam,
wasienka

mysza_klapsiara pisze...

@wasienka: nic sobie nie przywłaszczam. Uważny czytelnik dostrzegł zapewne informację, że wszystkie zeszłoroczne ciasta wielkanocne przygotowałam z przepisów marcowej "Kuchni" z roku 2008. knedlik.blox.pl/2008/03/129-Gotowana-babka-z-ajerkoniakiem.html. A więc zarówno "ładne", jak i jak najbardziej legalne ;).