To już trzecie podejście do pomidorowej. W ramach przygotowań do lata i zdrowego odżywiania się przygotowałam już pomidorową z selerem naciowym i imbirem oraz z czerwoną soczewicą i papryką. Ta jednak smakowała mi najbardziej. Jest chyba najmniej dietetyczna, ze względu na użyte mleczko kokosowe, ale za to witamin ma sporo. Obok klasycznej wersji pomidorowej z pewnością często gościć będzie na naszym stole. Bo smak ma naprawdę ciekawy.
Mam nadzieję, że w następnym tygodniu uda mi się zaprezentować kilka wybranych dań, jakie zaproponowała mi dietetyczka. Niektóre są naprawdę smaczne. Czy dadzą efekty, sprawdzę już niedługo, bo za tydzień. Co prawda na moje oko waga stoi w miejscu, ale tłumaczę to sobie przyrostem mięśni ;), a co. I na koniec, ponieważ obiecałam, że będę dzielić się swoimi wrażeniami z Dove-kuracji, wyszłam do szerszej publiczności :) i swoje opinie opublikowałam w serwisie znam.to. Na początek serum numer jeden :).
Źródło przepisu: "Kuchnia" marzec 2009
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki:
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 papryczka chili
- 1 listek laurowy
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
- 3 szklanki bulionu warzywnego
- 2/3 szklanki rzadkiego mleka kokosowego
- sok z 1/cytryny
- sól
- 100 g pestek słonecznika
- 1 torebka dzikiego ryżu
- 1/2 torebki białego ryżu
Sposób przygotowania:
Pomidory przełożyć do garnka, dodać posiekaną papryczkę chili, listek laurowy, ziele i mieloną kolendrę. Gotować na wolnym ogniu, stopniowo dolewając bulion. Gdy zupa zacznie wrzeć, dodać mleko kokosowe i sok z cytryny. Zagotować i doprawić solą do smaku. Podawać z ugotowanymi i wymieszanymi ze sobą oboma gatunkami ryżu i ziarenkami słonecznika.
[print_link]
Subskrybuj najnowsze przepisy!
1 komentarz:
Oj no weeeeź! O tej porze mnie tutaj pomidorówą nęcisz! No i jak tu iść spać teraz? ;)
Prześlij komentarz