niedziela, 24 maja 2009

Pomidorowa po raz trzeci

To już trzecie podejście do pomidorowej. W ramach przygotowań do lata i zdrowego odżywiania się przygotowałam już pomidorową z selerem naciowym i imbirem oraz z czerwoną soczewicą i papryką. Ta jednak smakowała mi najbardziej. Jest chyba najmniej dietetyczna, ze względu na użyte mleczko kokosowe, ale za to witamin ma sporo. Obok klasycznej wersji pomidorowej z pewnością często gościć będzie na naszym stole. Bo smak ma naprawdę ciekawy.


Mam nadzieję, że w następnym tygodniu uda mi się zaprezentować kilka wybranych dań, jakie zaproponowała mi dietetyczka. Niektóre są naprawdę smaczne. Czy dadzą efekty, sprawdzę już niedługo, bo za tydzień. Co prawda na moje oko waga stoi w miejscu, ale tłumaczę to sobie przyrostem mięśni ;), a co. I na koniec, ponieważ obiecałam, że będę dzielić się swoimi wrażeniami z Dove-kuracji, wyszłam do szerszej publiczności :) i swoje opinie opublikowałam w serwisie znam.to. Na początek serum numer jeden :).


Tomatoe soup



Źródło przepisu: "Kuchnia" marzec 2009

Czas przygotowania: 30 minut

Składniki:

  • 1 puszka krojonych pomidorów

  • 1 papryczka chili

  • 1 listek laurowy

  • 3 ziarna ziela angielskiego

  • 1/2 łyżeczki mielonej kolendry

  • 3 szklanki bulionu warzywnego

  • 2/3 szklanki rzadkiego mleka kokosowego

  • sok z 1/cytryny

  • sól

  • 100 g pestek słonecznika

  • 1 torebka dzikiego ryżu

  • 1/2 torebki białego ryżu


Sposób przygotowania:

Pomidory przełożyć do garnka, dodać posiekaną papryczkę chili, listek laurowy, ziele i mieloną kolendrę. Gotować na wolnym ogniu, stopniowo dolewając bulion. Gdy zupa zacznie wrzeć, dodać mleko kokosowe i sok z cytryny. Zagotować i doprawić solą do smaku. Podawać z ugotowanymi i wymieszanymi ze sobą oboma gatunkami ryżu i ziarenkami słonecznika.



[print_link]

Subskrybuj najnowsze przepisy!

1 komentarz:

zemfiroczka pisze...

Oj no weeeeź! O tej porze mnie tutaj pomidorówą nęcisz! No i jak tu iść spać teraz? ;)