Dobre, bo polskie!
Do tej pory karbonatki znałam jedynie z kuchni czeskiej. Były dla mnie odpowiednikiem naszych polskich mielonych. A jednak Wera Sztabowa w swojej książce Krupnioki i moczka czyli Gawędy o kuchni śląskiej wymienia je obok popularnych w kuchni śląskiej karminadli. Przygotowywane z męsa mielonego z dodatkiem sera białego smakują naprawdę dobrze, a przy tym są proste i szybkie w przygotowaniu.
Porcje: 4
Czas przygotowania: 30 minut
Sładniki:
- 400 g mielonego mięsa wołowego (można też użyć po połowie mięsa wieprzowego i wołowego)
- 100 g obsuszonego twarogu
- 1 jajko
- sól
- pieprz
- starta gałka muszkatołowa
- bułka tarta
- tłuszcz do smażenia
Obsuszony twaróg zetrzeć i połączyć z mięsem i jajkiem. Następnie dodać przyprawy, uformować podłużne wałeczki. Karbonatki obtaczać w bułce tartej, lekko spłaszczyć i smażyć na gorącym oleju.
[print_link]
4 komentarze:
od razu lepiej smakują tak fantastycznie przygotowane "klopsiki" :) piękne
nigdy nie słyszałam takiej nazwy.. to utwierdza mnie w tym, że akcja Pasjonautów jest cudowna, pozwoli mi na poznanie wielu pysznych smaków!
Z dodatkiem sera białego...
ciekawa bardzo jestem ich smaku :)
ale pysznie wygląda !
zapraszam do mojego konkursu
http://smakuje.blox.pl/2010/05/Oliwa-Sanremo-Grup-i-KONKURS.html
Prześlij komentarz