poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Czekoladowa charlotta

Co podkreślają wszyscy, charlotta niewiele, a w zasadzie nic wspólnego nie ma z szarlotką. Deser ten nazwano na cześć królowej Charlotty, żony Jerzego III.  Sednem charlotty są trzy rzeczy - różne formy, które następnie wykłada się biszkoptami nasączonymi różnego rodzaju alkoholami, a na końcu całość wypełnia się przeróżnymi kremami czy musami i mocno schładza..


W tym przypadku tym co najbardziej przypadło mi do gustu to czekoladowość deseru. Wypełnienie biszkoptów czystym musem czekoladowym - po prostu poezja. I choć deser składa się tak naprawdę z biszkoptów nie z ciasta, a do tego jest schłodzony, to całość w pewien sposób przypominała mi babkę i przez to stała się dla całej rodziny ciekawą wariacją na temat najważniejszego wielkanocnego ciasta, czyli wielkanocnej baby.


To moja kolejna propozycja w ramach świątecznej zabawy Olgi.




Czekoladowa charlotta


Źródło przepisu: "Kuchnia" kwiecień 2009


Porcje: ok. 10


Czas przygotowania: 0,5 godziny + min. 6 godzin chłodzenia w lodówce

Składniki:


  • 300 g podłużnych biszkoptów

  • 50 ml whisky

  • 250 g gorzkiej czekolady

  • 150 g masła

  • 2 łyżki mocnego espresso

  • 80 g cukru pudru

  • 5 jaj

  • szczypta soli

  • kakao


Sposób przygotowania:

Alkohol (whisky można zastąpić brandy lub koniakiem) wymieszać ze szklanką wody. Biszkopty zanurzamy w płynie i wykładamy nimi spód i boki formy o pojemności ok. 1,5 litra. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej z połową masła i kawą. Gdy czekolada się rozpuści dodać resztę masła i cukier, dokładnie wymieszać po czym wbić żółtka. Z białek ze szczyptą soli ubić pianę. Do masy czekoladowej dodać najpierw dwie - trzy łyżki żeby masa się rozluźniła, a następnie resztę piany. Całość przelać do formy wyłożonej biszkoptami, na wierzchu ułożyć pozostałe, nie namaczane biszkopty. Wstawić do lodówki na co najmniej sześć godzin. Przed podaniem wyłożyć na talerz i posypać kakao.



[print_link]

7 komentarzy:

zemfiroczka pisze...

Też mi się podobała, jak przeglądałam Kuchnię :)
I u Ciebie smakowicie wygląda :)

pozdr

aga-aa pisze...

widzę, ze kwietniowa kuchnia króluje na blogowych stronach :)

Majana pisze...

Wygląda wspaniale! :)))

mysza klapsiara pisze...

@zemfiroczka: Przypadła mi jeszcze do gustu mrożona charlotta jagodowa i nie mogę się doczekać, aż wypróbuję przepis. W ogóle jakoś tak przez ostatnie dwa lata lubię wykorzystywać w świątecznym okresie ciasta "Kuchni" - świetnie smakują i zawsze wychodzą :)
@aga-aa: :)
@majana: dziękuję!

atina pisze...

Wygląda cudownie!

Smak Imprezy.pl » Podsumowanie Kuchnia Wielkanocna pisze...

[...] Czekoladowa charlotta [...]

Zuza pisze...

Czekoladowe desery to moje ulubione a już ideałem dla mnie jest mus czekoladowy. Najlepszy przepis na mus znalazłam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-mus-czekoladowy/ Zawsze wychodzi idealnie kremowy i jedwabiście czekoladowy, polecam serdecznie!