czwartek, 15 kwietnia 2010

Black and White

W czerni i bieli, z bananem i bakaliami. Czyli wpis z cyklu, jak szybko przygotować dwie blachy pysznych babeczek przy wykorzystaniu tego, co ma się akurat w kuchni. Chociaż baza jest ta sama, to wersja bananowa jest zdecydowanie bardziej wilgotna od kakaowej. Ta ostatnia jest za to ciężka od bakalii. Co kto lubi :).


Black and White Muffins


Muffiny czekoladowe z bakaliami


Czas przygotowania: 30 minut


Ilość porcji: 12



Składniki:


250 g mąki


100 g cukru pudru


1/2 łyżeczki sody


2 łyżeczki proszku do pieczenia


2 łyżki dobrej jakości kakao


250 ml mleka


90 ml oleju


1 jajko


50 g rodzynek


50 g migdałów w płatkach + trochę do posypania


50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej



W jednej misce wymieszać składniki suche, w drugiej mokre, szybko wymieszać, na końcu dodać bakalie. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, wlać do nich ciasto (do 3/4 wysokości). Wierzch muffinek posypać płatkami migdałów. Muffinki piec 25 minut w temperaturze 200 stopni C.



Muffiny bananowe


Czas przygotowania: 30 minut


Ilość porcji: 12



Składniki:


250 g mąki


100 g cukru brązowego


1/2 łyżeczki sody


2 łyżeczki proszku do pieczenia


2 łyżki dżemu morelowego


250 ml mleka


90 ml oleju


1 jajko


1 duży dojrzały banan pokrojony w dużą kostkę


1 łyżka maku


cukier trzcinowy do posypania


płatki migdałów do posypania



W jednej misce wymieszać składniki suche, w drugiej mokre, szybko wymieszać, na końcu dodać banana i mak. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, wlać do nich ciasto (do 3/4 wysokości). Wierzch posypać cukrem trzcinowym i płatkami migdałów. Muffinki piec 25 minut w temperaturze 200 stopni C.



[print_link]


[:Listonic]

7 komentarzy:

Ania pisze...

Śliczne papilotki! Nie wspomnę o babeczkach :-)

cukrowa wróżka pisze...

u mnie ostatnio tez muffinki z bananami - pyszności, te też muszę wypróbować. :]

mania179 pisze...

Mniam! Wspaniale wyglądają!
Pozdrawiam, mania179 :)

Majana pisze...

Ach, są przecudne! Babeczki i papilotki, wspaniałe!:)

asiejka pisze...

marzy mi się taka muffinkowa foremka
z której wychodzą grzybki jak ze zdjęcia

obie wersje babeczek podobają mi się bardzo
pewnie dlatego, ze i banany i czekoladę lubię

amarantka pisze...

I jedna i druga wersja brzmi bardzo pysznie!
I na które się teraz zdecydować...?

Kruszyzna pisze...

Kurczę, świat oszalał na punkcie mufflinów. Wszędzie wszyscy je robią :)
Ja jeszcze nie zadebiutowałam na tym polu. Ale to, to pikuś, dość powiedzieć,że dopiero raz w życiu piekłam sernik. Idę się wybatożyć :)