Czemu nikt mi nie powiedział, że to już ta godzina? Wraz ze wzrostem aktywności wzrosło również tempo mojego dnia. Trasa Sosnowiec-Katowice-Cieszyn i nazad zaliczona, szkoda tylko że głównie przesiedziana w autobusie ;). Ale za to nadrobiłam próbną jazdą na rowerze. Pierwsze po latach próby rozruszania moich mięśni z pewnością wyglądały uroczo, bo i rower przerażał swoją wielkością, i hamulce nie takie, a podczas zsiadania opanowałam do perfekcji skok w dal ;) Ale na pewno trochę kalorii spaliłam, jeśli nie samą jazdą, to przynajmniej ogromnym stresem. Też się liczy, co nie? A od poniedziałku wielka akcja odnowy. Karnecik iście vipowski odebrany

pierwsze zajęcia już z samego rana. Oj będzie się działo! Mój mąż już roztacza przede mną wizje obolałych mięśni, ale na pocieszenie serwuje mi za to takie pyszne kanapki! Zdrowa ciabatta z rybką (bogatą w ujędrniające skórę kwasy omega 3) i porcją witamin w postaci rukoli. Cudowny początek dnia. Zdrowe śniadania, podobnie jak wieczorne zabiegi kosmetyczne z linią Dove, powoli wchodzą mi w nawyk. Mam nadzieję, że na rezultaty nie będę musiała długo czekać...
Ciabatta z paluszkami rybnymiPorcje: 1
Czas przygotowania: 15 minut
Składniki:1 ciabatta
3 paluszki rybne (koniecznie z dużą zawartością ryby)
kilka plasterków rukoli
ewentualnie majonez, ketchup
Sposób przygotowania:Paluszki zrumienić na patelni. Bułkę przekroić, ułożyć podsmażone paluszki, rukolę, złożyć.Jeśli używacie majonezu lub ketchupu przed ułożeniem ryby posmarować nim ciabattę.

[print_link]