Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konfitura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konfitura. Pokaż wszystkie posty

piątek, 12 lutego 2010

(Po)czwartkowe pączki piwne

Narobiłam sobie zaległości, ale już szybko postaram się je wszystkie nadrobić. Po pierwsze przepraszam za brak podsumowania akcji Najlepsze z najlepszych. Cały czas się tworzy (już w sumie prawie jest skończone), ale wszystkie Wasze przepisy mam zebrane na Durszlaku, a kopiowanie odpowiednich linków zajmuje trochę czasu, dużo więcej niż tych przesyłanych tradycyjnie. A czasu niestety ostatnio mi brakuje. Ale już zabieram się do pracy, tym bardziej że od dzisiaj mam... ferie (po kilku latach przerwy znowu mogę iść na sanki ;)).


Z lekkim tez poślizgiem publikuję wczorajszy tłustoczwartkowy wypiek. Do wypróbowanego przepisu na tradycyjne pączki doszedł właśnie ten na pączki piwne. Wszak co roku nie musi być tak samo! Fajne połączenie tradycyjnego smaku pączków z nutką cynamonu. A piwo? Tego w ogóle nie czuć. Co najwyżej sprawia, że pączki niemal w ogóle nie chłoną tłuszczu.


Donuts


Pączki piwne /Kuchnia, styczeń 2010/



Rozczyn - 100 g świeżych drożdży, 125 ml ciepłego mleka, 1 łyżeczka cukru Ciasto - 1 kg mąki, 1 jajko, 5 żółtek, 100 g cukru, szczypta soli, 1 łyżeczka cynamonu, 1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej, 250 ml jasnego piwa, 85 ml oleju Dodatkowo - smalec do smażenia, dowolne powidła (u mnie różanych)


1. Przygotować rozczyn, mieszając ze sobą mleko, drożdże i cukier. Kiedy rozczyn podwoi swoją objętość, jest gotowy do wypieku.


2. Mąkę przesiać do miski, dodać jajko i żółtka, a następnie sól, cukier i przyprawy. Dodać rozczyn, piwo. Cały czas mieszając, dolewać olej. Zagniatać około 10 minut, po czym odstawić do wyrośnięcia na godzinę.


3. Wyrośnięte ciasto podzielić na części (u mnie około 100 g), rozpłaszczać dłonią, nakładać po łyżeczce nadzienia, a następnie zlepiać ciasto, formując równie kule. Odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.


4. Wyrośnięte pączki smażyć w rozgrzanym smalcu.


[print_link]

sobota, 27 czerwca 2009

Bakewell tart - czerwcowe wyzwanie Daring Bakers

Przydałyby mi się wakacje, również te blogowe. Mam tyle nowych pomysłów do zrealizowania, ale na to potrzeba energii. Ostatnie tygodnie były tak intensywne, że sama się sobie dziwię, że ze wszystkim zdążyłam! Udało mi się nawet nie opuścić kolejnego wyzwania Daring Bakers, chociaż wszystko wskazywało na to, że właśnie tak będzie. Szczególnie, że nie wykazywałam jakiegoś wielkiego entuzjazmu, jeśli chodzi o sam przepis. Nie miałam ochoty na deser na bazie migdałów, ale ponieważ to jedna z najpopularniejszych tart w Wielkiej Brytanii, z samej ciekawości spróbowałam. Efekt? Bardzo zadowalający, chociaż tarta była jak dla mnie zdecydowanie za słodka. Następnym razem zredukuję ilość cukru. Co do reszty nie mogę się przyczepić. Smaczna i szybka do przygotowania. Dodatkowo można poeksperymentować z nadzieniem. Ja użyłam konfitury malinowej, ale myślę, że całość dobrze smakowałaby z kwaśną nutą.


Czerwcowym wyzwaniem opiekowały się Jasmine z blogu Cardamon Addict i Annemarie z Ambrosia and Nectar.


(The June Daring Bakers' challenge was hosted by Jasmine of Confessions of a Cardamom Addict and Annemarie of Ambrosia and Nectar. They chose a Traditional (UK) Bakewell Tart... er... pudding that was inspired by a rich baking history dating back to the 1800's in England.)




Bakewell tart


Porcje: 6-8


Czas przygotowania: 1 godzina



Składniki:

Sweet shortcrust pastry:

  • 225 g mąki

  • 30 g cukru

  • 1/2 łyżeczki soli

  • 110 g masła (zimnego lub mrożonego)

  • 2 żółtka

  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

  • 15 ml wody


Nadzienie:

  • 225 g powideł malinowych


Frangipane:

  • 125 g masła

  • 125 g cukru pudru

  • 3 jajka

  • 1/2 łyżeczki ekstraktu migdałowego

  • 125 g mielonych migdałów

  • 30 g mąki


Dodatkowo:

  • garść płatków migdałowych


Sposób przygotowania:

Ze składników na spód tarty (shortcrust pastry) zagnieść gładkie ciasto - jeśli używamy mrożonego masła, można zetrzeć je na tarce. Włożyć do lodówki na 30 minut. Po tym czasie rozwałkować ciasto i wylepić nim formę na tartę. Najlepiej nadaje się tutaj forma z wyjmowanym dnem. Następnie rozsmarować konfiturę. Przygotować frangipane. Masło utrzeć z cukrem pudrem,  następnie dodać jajka i ekstrakt migdałowy. Na końcu wsypać mąką wymieszaną z mielonymi migdałami. Wszystko starannie wymieszać i wylać na rozsmarowaną konfiturę.


Tartę piec w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez około 30 minut. Wierzch powinien być ścięty, lekko przyrumieniony, ale nie spalony.


Bakewell tart


[print_link]


Inne wyzwania Daring Bakers:


kwiecień 2009 - Sernik na ciasteczkowym spodzie


marzec 2009 - Lasagne z Emilia Romagna


luty 2009 - Chocolate Valentino


styczeń 2009 - Tuiles


listopad 2008 - Muffiny karmelowe


październik 2008 - Pizza w stylu chińskim i pizza z łososiem


wrzesień 2008 - Lavash Crackers


sierpień 2008 - Eklery


lipiec 2008 - Filbert Gateau


czerwiec 2008 - Danish Bread

piątek, 15 maja 2009

Śniadanie to podstawa ;)

Dzięki kampanii Dove w jakiej biorę udział, miałam dzisiaj możliwość konsultacji z dietetykiem. Muszę przyznać, że nieco obawiałam się tej wizyty ;).  Rygory żywieniowe są mi obce, a moja dieta jeszcze do niedawna nie bazowała na samych zdrowych posiłkach. Przecież smak najlepiej rozprowadza się w tłuszczach ;). Ale okazało się, że nie jest źle. Pomiary składu ciała pokazały, że całkowicie mieszczę się w normie :). Tłuszcz na całkiem niezłym poziomie, masa mięśniowa rośnie, czyli jednak trzy tygodnie zajęć fitness coś mi dały! Moja dotychczasowa dieta też nie jest zła. Ograniczyć muszę jedynie ilość wypijanej przeze mnie kawy, tłuste mleko i twarogi zastąpić tymi mniej procentowymi ;), zwiększyć ilość posiłków. W poniedziałek dostanę opracowany jadłospis - zobaczę, co smacznego przygotuje mi pani dietetyk :)


A poniżej przepis na placuszki śniadaniowe Nigelli. Mieszankę na nie mam zawsze przygotowaną w słoiku i gdy tylko mam ochotę na małą śniadaniową odmianę, jest jak znalazł. A ponieważ śniadanie to podstawa, zwłaszcza przed fitnessem, od czasu do czasu mogę pozwolić sobie na taką fanaberię :).


Pancakes



Placki śniadaniowe Nigelli

Porcje: 6-8

Czas przygotowania: 15 minut

Składniki:

Mix na placki:

  • 600 g mąki

  • 3 łyżki proszku do pieczenia

  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej

  • 1 łyżeczka soli

  • 400 g waniliowego cukru


Dodatkowo na każde 150 g miksu:

  • 1 jajko

  • 250 ml półtłustego mleka

  • 1 łyżka stopionego masła

  • konfitura


Sposób przygotowania:

Składniki mieszanki na placki wymieszać ze sobą. Na każde 150 g gotowego miksu dodać jajko, szklankę mleka i 1 łyżkę masła, a następnie dobrze wymieszać. Nakładać łyżką i smażyć na rozgrzanej patelni po minucie z każdej strony. Podawać z ulubiona konfiturą.



[print_link]

Majowe sniadanie

poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Sernik na ciasteczkowym spodzie - kwietniowe wyzwanie Daring Bakers

Po raz kolejny przekonałam się, że nie umiem fotografować serników ;) Z pieczeniem nie mam najmniejszych problemów, smak również zawsze jest przynajmniej bardzo dobry, ale zdjęcia nigdy tego nie oddają. Musicie mi więc uwierzyć, że sernik był fantastyczny! Chociaż przygotowywałam już podobne serniki na ciasteczkowym spodzie i kwietniowe wyzwanie Daring Bakers nie było jakoś szalenie trudne, to jednak jest w tym serniku coś, co nie pozwala przejść koło niego obojętnie. Może mocno czekoladowy spód, a może raczej idealne połączenie białej czekolady z lekko kwaskowatą konfiturą z malin. Pycha.


(The April 2009 challenge is hosted by Jenny from Jenny Bakes. She has chosen Abbey's Infamous Cheesecake as the challenge.)

czwartek, 2 kwietnia 2009

Mazurek wielkanocny

Wiosna zagościła na dobre również w mojej kuchni. Na moim mazurku zakwitły wiosenne stokrotki. Cudowna wiosenna łąka!


Przy okazji tego wypieku zaczęłam zastanawiać się, jakim ciastem tak naprawdę jest mazurek. Kruchym, biszkoptowym czy może makaronikowym? A może wyznacznikiem powinna być raczej słodka, często lukrowana polewa i dekoracja z owoców i bakalii? A może odwrotnie żadne definicje nie są potrzebne?


To mój drugi mazurek i choć oba bazują na cieście z użyciem migdałów, ten ma zupełnie inną strukturę. Mazurek malinowy zaraz po upieczeniu był twardy jak skała i dopiero posmarowany polewą kruszał sobie spokojnie w lodówce. Wiosenny dla odmiany był miękki i lekko stwardniał dopiero po całkowitym ostudzeniu. Chociaż może nawet nie stwardniał, co jego struktura stała się bardziej zwarta.


Tak czy inaczej oba wypieki zaliczam do udanych i śmiało mogę polecić do wypróbowania. Z pewnością będą cieszyć nie tylko swoim smakiem, ale i cudownym wyglądem.


Mazurek wiosenny to moja trzecia propozycja w ramach wielkanocnej zabawy zorganizowanej przez Olgę.




Mazurek wielkanocny



Źródło przepisu: "Kuchnia", marzec 2008.

Czas przygotowywania: 60 minut

Składniki:

  • 100 g mąki

  • 200 g obranych migdałów

  • 200 g masła

  • 175 g cukru

  • 8 żółtek

  • 2 białka

  • skórka z 1 cytryny

  • słoik konfitury ananasowej

  • 1 opakowanie białego lukru

  • 2 łyżki szpinaku mrożonego


Sposób przygotowania:

Masło utrzeć do białości. Następnie dodać zmielone migdały oraz cukier. Ucierać dalej i dodawać po jednym żółtku i 1 łyżce mąki. Na koniec dodać pianę z białek.

Natłuścić okrągłą tortownicę.  Wlać połowę masy, delikatnie rozsmarować konfiturę i na nią wyłożyć pozostałą masę. Piec około 40 minut 160 st C, a następnie wystudzić.

Przygotować lukier według przepisu na opakowaniu, dodając 2 łyżki rozmrozonego i przetartego przez sitko szpinaku. Polukrować ciasto, udekorować dekoracyjnymi kwiatkami.

czwartek, 19 lutego 2009

Pączki tradycyjne

Miękkie, puszyste pączki z przepisu Dorotus. W ogóle nie chłoną tłuszczu, a dodatek wanilii i skórki cytrynowej zdecydowanie poprawia ich walory smakowe. I co najważniejsze, w ogóle się nie zmęczyłam! ;) Dobry przepis i bezproblemowe smażenie we frytownicy zrobiły swoje. Tak więc nie pozostaje nic innego, tylko się częstować. Zapraszam!


Pączki tradycyjne


Składniki:




  • 1 kg mąki

  • 100 g drożdży świeżych (lub 50 g suchych)

  • 100-150 dag cukru

  • 1/2 l mleka

  • 6 żółtek

  • 1 całe jajo

  • 100 g rozpuszczonej margaryny

  • pół laski wanilii

  • sok i skórka z 1 cytryny

  • szczypta soli

  • smalec do smażenia

  • konfitura

  • cukier puder do posypania


Sposób wykonania:


Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, dodać 200 g mąki i 1/2 szklanki mleka, wymieszać. Po około pół godziny przesiać mąkę, jajka utrzeć z cukrem. Do masy jajecznej dodać mąkę, wyrośnięty rozczyn, ziarenką wanilię, sok z cytryny, otartą skórkę, resztę mleka, szczyptę soli i spirytus. Wyrabiać do czasu, aż ciasto będzie gładkie i lśniace, a na powierzchni ukażą się małe pęcherzyki. Dodać roztopiony tłuszcz, jeszcze chwilę wyrabiać. Uformować kulę i zostawić w ciepłym miejscu na 10 - 15 minut, gdy zacznie rosnąć wyrobić.


Porcje ciasta nabierać łyżką (na każdego pączka wystarczą 2 łyżki), formować w dłoni małe krążki, nałożyć pół łyżeczki nadzienia, zlepić, uformować kulę, odłożyć na stolnicę oprószoną mąką. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Smażyć w głębokim tłuszczu po obu stronach na złoty kolor, wyjąć, osączyć na bibule, posypać cukrem pudrem.


Pączki tradycyjne


[print_link]

środa, 26 marca 2008

Mazurek malinowy

Mazurki od zawsze kojarzyły mi się z kruchym spodem i ciężkim kremem. Nigdy nie przygotowywało się ich w moim domu. Widok przesyconych kolorami ciast w cukierniach również nie zachęcał do spróbowania. Aż w końcu się odważyłam i przygotowałam jeden. Nie dość że cieszy oko, to jeszcze smakuje wybornie. Najlepszy jest po 3 dniach od przygotowania. Lekki, kruchy, delikatnie owocowy. Z pewnością przygotuje go jeszcze nie raz.


Mazurek malinowy


Źródło przepisu: "Kuchnia", marzec 2008


Czas przygotowania: 2 godziny


Składniki:


Ciasto:




  • 250 g mąki

  • 35 g masła

  • 125 g migdałów + 1 garść do dekoracji

  • 60 g cukru

  • 2 ugotowane żółtka

  • 1 małe surowe żółtka

  • 0,5 słoika marmolady malinowej


Polewa:

  • 125 g masła

  • 125 g cukru pudru

  • 2 łyżki śmietany kremówki

  • 2 łyżki soku malinowego


Sposób przygotowania:

Mąkę przesiać, dodać masło, posiekać wszystko razem. Migdały sparzyć, obrać ze skórki, bardzo drobno posiekać, dodać do mąki. Dodać cukier, przetarte przez sitko ugotowane żółtka, surowe żółtko. Szybko zagnieść ciasto. Jeśli składniki nie będą się łączyć, dodać wodę. Schładzać ciasto przez 1 godzinę.


Po tym czasie podzielić na 2 równie porcje, rozwałkować na równe cienkie kwadraty. Ułożyć na papierze do pieczenia, piec 30 minut w temperaturze 160oC. Placki ostudzić, przełożyć marmoladą (z dwóch placków robimy jeden mazurek).


Przygotować polewę. Masło utrzeć z cukrem, śmietanką i sokiem malinowym. Posmarować mazurki polewą, przyozdobić migdałami.


[print_link]