wtorek, 31 marca 2009

Jajka na grzankach z bazyliowym sosem

Przepis ten znalazłam w lutowej "Kuchni" i już kilka razy zdążyłam go przetestować. Takie śniadania mi odpowiadają. Lubimy jajka, a w połączeniu z jeszcze większą ulubienicą bazylią, świeżym parmezanem i chrupiącymi grzankami smakują po prostu wybornie.


Nie tak dawno podziwiałam na blogu Mico perfekcyjnie wyglądające jajka w koszulkach. Moje wymagają jeszcze kilku ćwiczeń, ale jak na pierwszy raz chyba nie jest źle ;).


Polecam gorąco. Może przy okazji świąt ktoś z Was będzie miał ochotę wypróbować ten przepis, naprawdę warto.


Jajka na grzankach to moja druga świąteczna propozycja w ramach zabawy, zaproponowanej przez Olgę.


Jajka na grzankach



Źródło przepisu: "Kuchnia", luty 2009

Porcje: 4

Czas przygotowania: 20 minut

Składniki:

  • 1 garść liści bazylii

  • 1/2 ząbka czosnku

  • 6 łyżek oliwy

  • sól

  • pieprz

  • 4 duże jajka

  • 4 kromki bagietki

  • 1 garść startego parmezanu


Sposób przygotowania:

Kromki bagietki podpiec w piekarniku. W międzyczasie zmiksować bazylię, czosnek i oliwę, a następnie doprawić do smaku solą i pieprzem. Gotowy sos wstawić do lodówki.


Przygotować jajka w koszulkach. W tym celu w garnku zagotowujemy mocno osoloną wodę (powinna sięgać do wysokości 4 cm). Następnie zmniejszamy ogień i wbijamy kolejno po jednym jajku. Jajka można wbijać na chochelkę i ostrożnie wkładać do wrzątku. Gotujemy do czasu, aż białko utworzy koszulkę wokół żółtka. Wyjmujemy z wrzątku.


Grzanki wyjąć z piekarnika, posypać parmezanem. Następnie ułożyć na nich jajka, posolić i popieprzyć, a na końcu skropić bazyliowym sosem. Podawać od razu.



[print_link]

piątek, 27 marca 2009

Lasagne z Emilia-Romagna

Muszę przyznać, że lubię "wytrawne" wyzwania grupy Daring Bakers. Zawsze sprawiają mi największą frajdę, a dodatkowo przypominają, że pieczenie nie ogranicza się tylko i wyłącznie do słodkich wypieków.


Lasagne jednak mnie zaskoczyła. Nie takiego przepisu się spodziewałam. Ale przynajmniej poczułam przedsmak nowej porcji wyzwań, które przyniesie uczestnictwo we wspólnym gotowaniu Daring Cooks.


Lasagne z Emilia-Romana jest pierwszą, jaką przygotowałam samodzielnie od początku do końca, włącznie z makaronem. Wyszła naprawdę bardzo dobra. Szpinakowy makaron idealnie komponował się ze smakiem mięsno-warzywnego farszu. A na dodatek był o niebo lepszy od jego kupnej wersji.


Makaron i beszamel przygotowałam według przepisu z książki Lynne Rosetto Kasper Emilia-Romagna, the Heartland of Northern Italian Food, przepisu bazowego marcowego wyzwania. Natomiast mięsny farsz jest już moim pomysłem.


(The March 2009 challenge is hosted by Mary of Beans and Caviar, Melinda of Melbourne Larder and Enza of Io Da Grande. They have chosen Lasagne of Emilia-Romagna from The Splendid Table by Lynne Rossetto Kasper as the challenge.)





Lasagne of Emilia-Romagna



Liczba porcji: 6

Czas przygotowania: 90 minut

Składniki:

Makaron:

  • 2 duże jajka

  • 300 g świeżego szpinaku

  • 400 g mąki uniwersalnej


Beszamel:

  • 4 łyżki masła

  • 4 łyżki mąki

  • ok. 570 ml mleka

  • sól

  • pieprz

  • szczypta gałki muszkatołowej


Nadzienie:

  • 4 łyżki oliwy

  • 1 duża cebula

  • 2 łodygi selera naciowego

  • 1 duża marchewka

  • 500-600 g mielonego mięsa z indyka

  • 1 szklanka mleka

  • 1 szklanka bulionu

  • 1 puszka pomidorów bez skórki

  • sól

  • pieprz


Dodatkowo:

  • 125 g tartego parmezanu


Szpinak umyć, dobrze osuszyć a następnie posiekać. Połączyć z mąką i jajkami i zagnieść gładkie i elastyczne ciasto. Rozwałkować cienko i pokroić na prostokąty o wymiarach 10x20 cm. Wrzucać pojedynczo na osoloną, wrzącą wodę i gotować około 2 minut, osączyć.


Przygotować beszamel. W rondelku rozpuścić masło, dodać mąkę, dobrze wymieszać, a następnie podgrzewać przez 3 minuty, cały czas mieszając. Następnie dodawać stopniowo mleko, doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze około 4 minut. Kiedy beszamel będzie gęsty, dodać gałkę muszkatołową, sól i pieprz do smaku, zdjąć z ognia.


Przygotować mięsny farsz. Cebulę pokroić w kostkę, marchewkę i seler w talarki. Podsmażyć razem na oliwie. Następnie dodać mięso i podsmażać do czasu, aż nie zmięknie, podlewając co jakiś czas bulionem. Na końcu dodać pokrojone w kostkę pomidory, mleko. Dusić do czasu, aż płyn nie odparuje, a sos nie stanie się gęsty. Doprawić do smaku solą i pieprzem.


Foremkę wysmarować masłem. Układać warstwy lasagne w kolejności makaron, farsz mięsny, makaron, beszamel. Na koniec całość posypać startym parmezanem. Zapiekać około 30 minut w temperaturze 180 stopni C.


[print_link]

czwartek, 26 marca 2009

Babeczki drożdżowe z budyniem

Pomysłów na wielkanocne ciast ciąg dalszy. Te minibabeczki stanowią ciekawą wariację na temat baby drożdżowej, tak popularnej na świątecznych stołach. Pięknie wyglądają i smakują wspaniale. Polecam gorąco.


Minibabeczki z budyniem



Ilość: 6

Składniki:

  • 200 g mąki

  • 1 opakowanie cukru waniliowego

  • 100 ml mleka

  • 20 g drożdży

  • 1 łyżka masła

  • 80 g cukru

  • budyń waniliowy + 350 ml mleka


Sposób przygotowania:

Mąkę wsypać do miski, zrobić wgłębienie, wsypać pokruszone drożdże, cukier, zalać odrobiną ciepłego mleka, pozostawić na 15 minut. Po tym czasie dodać resztę mleka, masło i cukier waniliowy i zagnieść elastyczne, gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut. W międzyczasie przygotować budyń według przepisu na opakowaniu, zmniejszając ilość mleka do 350 ml, a następnie ostudzić.


Kiedy ciasto wyrośnie, wylepić nim małe foremki do babeczek, nakładać po łyżeczce budyniu i zalepiać od góry kawałkiem ciasta.


Babeczki piec w nagrzanym do 180 stopni C około 20 minut.



[print_link]

Zobacz również inne wielkanocne przepisy:

mazurek malinowy

babka gotowana z ajerkoniakiem

babka z żurawiną

babka Earl Grey

babka makowa

kwitnący tulipan

środa, 25 marca 2009

Scarcella z Puglii

Przepis na wielkanocne jajka pieczone w piecu wyszperałam jeszcze w zeszłym roku i postanowiłam, że za rok koniecznie wypróbuję je tuż przed świętami.


Scarcelle to jajka w skorupkach mocowane na kawałku słodkiego ciasta, pieczone w piekarniku. Zdaniem Tessy Capponi tak przygotowywane jajka nabierają szczególnego aromatu i przechodzą smakiem ciasta. Czy tak jest naprawdę, nie wiem. Jak dla mnie nie smakowały jakoś diametralnie inaczej, ale za to wyglądały ładnie. Myślę, że jest to fajna alternatywa dla tradycyjnych jaj świątecznych, jakie podaje się u nas na Wielkanoc.


Przepis jest moją pierwszą propozycją w ramach kulinarnych zabaw Olgi i Olicruz.




Scarcella

Źródło przepisu: "Kuchnia", marzec 2008

Ilość porcji: 6

Czas przygotowania: 60 minut

Składniki:


  • 300 g mąki

  • 100 g cukru

  • szczypta soli

  • 8 jajek

  • 2 łyżki oliwy

  • 2 łyżki mleka

  • skórka otarta z 1 cytryny

  • odrobina mleka do posmarowania


Sposób przygotowania:

Mąkę wymieszać z cukrem i solą oraz dwoma jajkami. Następnie dodać oliwę, mleko, skórkę cytrynową i wyrabiać do momentu uzyskania lśniącego, gładkiego ciasta. Przykryć ciasto folią i włożyć do lodówki na 30 minut.


Następnie cienko rozwałkować i wykrawać dowolne kształty (takiej wielkości, żeby zmieściły się na nich jajka). Na środku każdego z nich układać dobrze umyte surowe jajko, przymocować dodatkowo paskami z ciasta. Posmarować mlekiem, posypać cukrem, piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 20 minut.



[print_link]

poniedziałek, 23 marca 2009

Ciasta wielkanocne

Świąteczna akcja kulinarna Olgi przypomniała mi, że pora zabrać się za wielkanocne menu. Na początek postanowiłam przypomnieć zeszłoroczne pomysły na wielkanocne ciasta. Może ktoś z Was skorzysta, bo naprawdę warto.


Na początek mazurek malinowy. Lekki, kolorowy, intensywnie owocowy. Polecam szczególnie tym, którzy jeszcze nigdy nie próbowali tego rodzaju świątecznych wypieków. Najlepszy jest 3-4 dni po upieczeniu, kiedy jest już kruchy i cały przejdzie smakiem malinowej polewy.


Mazurek malinowy


Wielbicielom wielkanocnych bab polecam trzy różne smaki. Pierwszy to gotowana babka z ajerkoniakiem. Miękka, puszysta, z lekkim posmakiem alkoholu.



Babka gotowana z ajerkoniakiem


Drugi to dla odmiany zwarta baba Earl Grey. Najeżona rodzynkami z pyszną polewą karmelową zadowoli nawet najbardziej wybredne smaki.

Babka Earl Grey


I wreszcie trzecia, z żurawiną. To klasyczna puszysta baba z dodatkiem słodkich owoców, które nadają jej przyjemny, owocowy smak.


Babka Earl Grey


Każdy znajdzie coś dla siebie. A już niedługo kolejne przepisy na wielkanocne ciasta. Zapraszam.

środa, 18 marca 2009

Na widelcu: GRANATowa pokusa

Owoce egzotyczne są dla mnie dosyć obce. Niewielu udało mi się spróbować. Niestety w miejscu mojego zamieszkania ciężko znaleźć jest dorodne, dojrzałe okazy. Nigdy nie mam pewności, na co trafię. Ale postanowiłam zaryzykować i przyjrzeć się im bliżej. Swoją przygodę zaczęłam od granatów.


Granat


Chociaż ich smak poznałam zupełnie niedawno, zawsze przekonana byłam, że smakują dobrze.  Kusiły swoim kształtem, intensywnym kolorem, musiały skusić również swoim smakiem. Pokochałam je od razu. Soczyste, lekko cierpkie, ale zarazem orzeźwiające.


Swoim wyglądem granaty przypominają jabłka. Pokryte są twardą skórą w kolorze od żółtego po purpurowy. Kupując granaty najlepiej wybierać te o lśniącej i gładkiej skórce. Jadalny miąższ ma postać drobnych czerwonych kuleczek o galaretowatej konsystencji, które cudownie mienią się w promieniach słońca. Są jak rozsypane błyszczące koraliki. Nawet dźwięk podczas "wystukiwania" ich z łupiny jest podobny do tego, jaki wydają koraliki uderzające delikatnie o podłogę.


Granaty są cenione przede wszystkim za swój sok, który dolany do herbaty śmiało konkuruje z cytryną czy sokiem malinowym. Grenadyna, syrop wyrabiany z miąższu owoców jest bardzo popularnym składnikiem drinków alkoholowych.


Granat


Ja tym razem przygotowałam dwa przepisy z użyciem miąższu granatu. Oba pochodzą z lutowego magazynu "Kuchnia".


Sałatkę z roszponką i granatem zdążyłam przygotować już kilka razy. Niestety nie wykorzystałam polecanej w przepisie kaczki, a jedynie sugerowaną wątróbkę drobiową. Próbowałam również wersji z podsmażaną piersią z kurczaka. Obie wersje wyszły bardzo dobre, ale chyba wątróbka bardziej mi tutaj pasowała.


Deseru nie muszę chyba polecać. Miłośnikom bezowych przysmaków na pewno przypadnie do gustu. Połączenie granatu z dosyć intensywnym smakiem szafranu daje niebywałe wrażenia smakowe.




Sałatka z roszponki i wątróbki z dressingiem z granatów (źródło: Kuchnia, luty 2009)



Porcje: 4


Czas przygotowania: 30 minut


Składniki:




  • 150 g roszponki

  • 200 g wątróbki drobiowej

  • 2 łyżki rodzynek

  • 6 łyżek czerwonego wytrawnego wina

  • 2 granaty

  • 2 łyżeczki octu balsamicznego

  • 2 łyżki octu z czerwonego wina

  • 2 łyżeczki płynnego miodu

  • 2 łyżki oliwy

  • 6 łyżek oleju słonecznikowego

  • sól

  • świeżo zmielony pieprz

  • 4 łyżki buliony drobiowego


Sposób przygotowania:


Rodzynki zalać winem i pozostawić do napęcznienia. Granaty podzielić na połówki, wyjąć pestki i dodać do rodzynek. Z octów, miodu, oliwy i 4 łyżek olej


u przygotować sos vinegret, doprawić solą i pieprzem, a następnie wymieszać z rodzynkami i granatami. Roszponkę umyć i wysuszyć. Wątróbkę pokroić na kawałki i podsmażyć na pozostałym oleju. Zdjąć z patelni. Do powstałego ze smażenia sosu dodać 4 łyżki bulionu, zredukować do połowy, włożyć wątróbkę i krótko podgrzać. W misce wymieszać roszponkę, granaty i rodzynki w sosie vinegret. Na wierzchu ułożyć kawałki wątróbki.


Sałatka z roszponki z wątróbka i z dressingiem z granatów







Beziki z kremem anyżowym i pestkami granatu (źódło: Kuchnia, luty 2009)




Czas przygotowania: 3 godziny


Składniki:




  • 2 duże białka

  • 1/8 łyżeczki soli

  • 1/2 szklanki drobnego cukru (ale nie cukru pudru)

  • 2 łyżeczki cukru

  • 1/2 łyżeczki nasion anyżu

  • 1/2 szklanki zimnej śmietany kremówki

  • 1/4 szklanki pestek granatu


Sposób przygotowania:


Białka ubić z solą. Kiedy piana będzie prawie sztywna, dodawać stopniowo cukier, cały czas nie przerywając ubijania. Masa na bezy powinna być sztywna i lśniąca.


Masę bezową nałożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać małe bezy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (bezy powinny mieć średnicę około 3,5 cm). Bezy można formować również za pomocą łyżeczki, ale rękaw cukierniczy zdecydowanie ułatwia pracę.


Uformowane bezy piec w nagrzanym do 80 stopni C piekarniku na środkowej półce przez 1,5 godziny. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i pozostawić bezy na około godzinę. Po tym czasie wyjąć blachę z pieca i poczekać, aż bezy całkowicie wystygną.


W międzyczasie przygotować masę do dekoracji. Cukier wymieszać z anyżem. Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier z anyżem. Porcje kremu układać na bezach i udekorować pestkami granatu.


Beziki z kremem anyzowym i pestkami granatu


[print_link]

poniedziałek, 16 marca 2009

Monte Cubano

Zapewne znacie już moje upodobanie do pysznych śniadań. Tak naprawdę to mój mąż odpowiedzialny jest za nasze poranne kulinarne wariacje. To on wyszukuje coraz to nowe przepisy, na samą myśl o których cieknie mi ślinka, a o śniadaniu myślę już dnia poprzedniego.I to on wypróbowuje je codziennie, podczas gdy ja korzystam jeszcze z ostatnich chwil snu.


Na polskich kulinarnych blogach i stronach poświęconych kuchni mało jest jeszcze ciekawych propozycji śniadaniowych.  Są oczywiście wyjątki, ale strony obcojęzyczne zdecydowanie przewyższają nasze rodzime różnorodnością pomysłów.


Poniższy przepis znaleziony został na jednej z naszych ulubionych stron, a mianowicie Gourmet Magazine. Kanapka jest rewelacyjna. Składniki idealnie ze sobą współgrają, swoim smakiem oddają to, co najlepsze.  Nigdy nie myślałam, że dosyć proste połączenie wędzonego indyka, szynki, sera i pikli daje tak niesamowity efekt.  Ale co ja będę wam opowiadać, sami spróbujcie.



Monte Cubano


2 kromki jasnego chleba
2 łyżeczki musztardy
5 ogórków konserwowych
2 plasterki gotowanej szynki
2 plasterki wędzonego indyka
3 cieniutkie plasterki sera szwajcarskiego
1/2 ząbka czosnku
1/2 łyżki majonezu
1 duże jajko
2 łyżki mleka
1 łyżka masła

Jedną kromkę chleba posmarować musztardą, położyć na niej pokrojone w plasterki ogórki, wędlinę i ser. Czosnek obrać i rozetrzeć z odrobiną soli, wymieszać z majonezem. Rozsmarować na drugiej kromce. Złożyć kanapkę, namoczyć w roztrzepanym jajku, wymieszanym z mlekiem, 1/8 łyżeczki soli i pieprzem. Kanapkę podsmażyć z obu stron na rozgrzanym maśle, po 4 minuty z każdej strony. Należy uważać, aby jej nie przypalić. Zdjąć z ognia, odczekać minutę, podawać na ciepło.


[print_link]